Jak to jest z programowaniem ESP-01?

Osobiście bardzo lubię całą rodzinę ESP8266. Mam do modułów na tym układzie wielki sentyment. To właśnie one całkowicie zmieniły to jak wygląda Internet Rzeczy w wydaniu dla majsterkowiczów. Okazało się, że moduły z WiFi mogą być tanie, dostępne i mieć ogromne możliwości. Ale tam gdzie jest zachwyt, często pojawia się też rozczarowanie.

Spójrzmy prawdzie w oczy. ESP-01 jest genialne, kompaktowe, tanie… Ale jego programowanie i użytkowanie potrafi być co najmniej niewygodne. Wyprowadzenia w układzie 2x4 nie dają się wpiąć bez specjalnego adaptera do płytki stykowej. Nie da się go też zaprogramować bez odpowiedniego konwertera USB-serial. A nawet z nim trzeba uważać na napięcie zasilania. Bo o ile ESP8266 toleruje 5V na pinach GPIO, to takie napięcie zasilania może uszkodzić układ. Dużo kombinowania z kabelkami, adapterami, konwerterami potrafi skutecznie zniechęcić. Pewnie dlatego powstały płytki jak NodeMCU czy Wemos D1.

Poproszę wersję prostą i przyjemną!

Ale czy naprawdę nie da się tego zrobić inaczej? Owszem, da się. Ale nie to, żeby Pan Chińczyk rozwiązał wszystkie nasze kłopoty. Ten oto adapter pozwala w prosty sposób podłączyć moduły ESP-01 oraz ESP-01S do portu USB. Przyznam szczerze, że rozwiązuje to kilka potencjalnych problemów. Moduły są poprawnie zasilane przez wbudowany regulator napięcia, duży kondensator zapewnia modułowi ESP solidny zapas prądu i filtrowanie zasilania. Konwerter USB-serial sprawia, że do naszego komputera docierają sygnały z modułu. Bajka! Programujmy! I tu zaczynają się schody.

Pan Chińczyk najwyraźniej zapomniał, że aby zaprogramować ESP-01 trzeba najpierw włączyć tryb programowania. Jest to banalnie proste, ale znowuż - niewygodne. W tym celu należy zewrzeć GPIO0 do GND. Musi się to stać podczas uruchamiania modułu i trwać aż do chwili rozpoczęcia programowania. W tym adapterze próżno szukać takiego przycisku.

Chcesz przycisk? Mały hack i masz!

Potrzebować będziesz małego przycisku i kątowego złącza goldpin 2x4. Naturalnie nie obejdzie się bez lutowania.

Cała sztuka polega na tym aby w odpowiednim miejscu przylutować przycisk tak aby zwierał nóżki podłączone do GPIO0 i GND. Wybraliśmy złącze kątowe z kilku powodów. Po pierwsze, dzięki niemu uzyskujemy dobry dostęp do przycisku. Po drugie mamy je w stałej ofercie. Po trzecie moduł ESP-01 w pozycji pionowej, z dala od płytki PCB konwertera ma lepszy zasięg.

Całość prezentuje całkiem nieźle i co najważniejsze jest funkcjonalna i wygodna.

Moduły ESP8266 / ESP32

Płytki rozwojowe ESP8266 / ESP32

Akcesoria i rozszerzenia: